Miniony sezon „Los Rojiblancos” zakończyli na 3 miejscu w Primera Division. W walce o tytuł mistrza Hiszpanii miejsca ustąpili tylko Realowi Madryt i FC Barcelonie. Dla drużyny oznacza to, że po raz kolejny będzie miała możliwość zaprezentować się w rozgrywkach międzynarodowych i przystąpi do rywalizacji w Lidze Mistrzów. Dodatkowo z pewnością wszyscy liczą na poprawę lokaty na krajowym podwórku. W osiągnięciu celu pomóc mają dobrze zaplanowane wzmocnienia. Diego Simeone, trener Atletico Madryt, ma konkretny plan bardzo dokładnie określający czego najbardziej potrzebuje prowadzona przez niego drużyna.
Trzy klucze do sukcesu
Plan przygotowany przez Diego Simeone zakłada trzy kluczowe wzmocnienia. W wyniku analizowania wyników zespołu i gry trener doszedł do wniosku, że zespół potrzebuje nowych piłkarzy na pozycjach prawego obrońcy, środkowego pomocnika i środkowego napastnika.
Pozycja prawego obrońcy wymaga wzmocnienia ze względu na odejście zimą Kierana Trippiera. Wprawdzie w trybie awaryjnym sprowadzony został do klubu Daniel Wassa, ale nabawił się on kontuzji już w pierwszym meczu w barwach Atletico. Po rekonwalescencji duński piłkarz był już tylko rezerwowym.
Jeśli chodzi o środek pomocy, problemem dla klub jest przejście Hectora Herrery do Houston Dynamo. W tym wypadku pada kilka nazwisk potencjalnych zmienników. Możliwe jest także, że dojdzie do hitowego transfery, o czym będzie nieco dalej.
W kwestii obsadzenia roli środkowego napastnika rozpatrywane są dwie możliwości. Simeone może dać szansę wracającemu z wypożyczenia Moracie. Menadżer klubu może też zdecydować się na sprzedaż napastnika i szukania odpowiedniego zawodnika na rynku.
Carlos Solera w Atletico
Atletico Madryt zaczęło negocjacje z Valencią w sprawie transferu Carlosa Solery. Taki transfer pozwoli odetchną Valencii jeśli chodzi o finanse klubu. Okazuje się jednak, że finalizacja umowy może nie być taka łatwa. Solerą interesują się także FC Barcelona, Juventus oraz SSC Napoli. Najbliższe tygodnie pokażą w jakim stopniu uda się zrealizować plan Diego Simeone.