Manchester City od długiego czasu ma na celowniku Joao Felixa. Portugalczyk kilka sezonów temu wybrał jednak Ateltico. The Citizens nie poddają się jednak w staraniach o młodego piłkarza.
Zespół Pepa Guardioli chciałby sprowadzić Felixa do Manchesteru tego lata. Nie będzie to łatwe zadania, a koszt tej transakcji może być na prawdę kosmiczny.
Według angielskich mediów Manchester City zamierza zaproponować wymianę zawodników. Jest to dość szokujące, bo dotychczas City nie było kojarzone z tego typu dealami. Transakcja ta miałaby obejmować Joao Felixa i Bernardo Silve. Jest to odbieranie nieco jak akt rozpaczy i determinacji w pozyskaniu Portugalczyka.
Bernardo Silva prawdopodobnie i tak odejdzie z Manchesteru, gdyż nie wszyscy są z jego gry zadowolenie. Jest to więc dogodna okazja, by upiec dwie pieczenie na jednym ruszcie.
Według angielskiej prasy Joao Felix (w razie transferu) będzie kosztował Manchester City grubo ponad 200 tysięcy funtów tygodniowo.
Guardiola cierpi na bogactwo w ataku w związku z czym przed przyjściem kolejnego atakującego musi kogoś oddać. W tym przypadku wymiana pomiędzy Atletico, a City nabiera jeszcze więcej sensu. Otwartym pytaniem pozostaje jednak, co na to wszystko Atletico i Diego Simeone? Czy zgodzą się na tego typu rozwiązanie? Czy w ogóle rozważają sprzedaż swojej młodej gwiazdy?